Branża rolnicza w Polsce w ostatnio ma utrudnione zadanie ze względu na trudną sytuację gospodarczą. Najnowsze dane GUS wskazują, że prawie 44% rolników odnotowało pogorszenie swojej sytuacji ekonomicznej w drugiej połowie 2022 roku, a tylko 6% odnotowało poprawę. Stanowi to ponurą perspektywę dla polskich rolników, którzy już teraz zmagają się z wieloma wyzwaniami, w tym wysokimi kosztami produkcji i niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Pojawia się jednak promyk nadziei w postaci rolnictwa węglowego, które zyskuje na popularności jako potencjalne rozwiązanie problemów finansowych polskich rolników.
Rolnictwo węglowe polega na stosowaniu przez rolników zrównoważonych praktyk rolniczych, takich jak uprawa bez orki, płodozmian i zarządzanie resztkami pożniwnymi, w celu zmniejszenia kosztów produkcji, zwiększenia plonów i poprawy odporności upraw na skutki zmian klimatycznych.
A jak można wziąć udział w rolnictwie węglowym?
Pierwszym krokiem jest zawsze zapoznanie się z obecnie stosowanymi w gospodarstwie praktykami. Następnie pobierane są próbki z gleby z pól, które są oceniane przez międzynarodowy zespół naukowców pod kątem jej potencjału w zakresie pochłaniania węgla i oszacowania jej jakości. Ten czynnik w dużej mierze wpływa na możliwości zarobkowe gospodarstwa. W kolejnych krokach, w formie konsultacji, przedstawiane są jasne wytyczne co do wprowadzenia lub rozszerzenia konkretnych praktyk w danym przypadku. Ma to na celu zmaksymalizowanie korzyści dla rolnika. Efekty stosowanych praktyk są później okresowo mierzone, a od ich poziomu zależy liczba przyznanych certyfikatów węglowych, zapewniających rolnikom stały pasywny dochód – mówi Eryk Frontczak, Carbon Product Manager z HeavyFinance
Artykuł zaleca, aby więcej rolników rozważyło przejście na rolnictwo węglowe w celu zmniejszenia kosztów produkcji, zwiększenia plonów i poprawy odporności finansowej swoich gospodarstw. Przy odpowiednich inwestycjach i wsparciu, rolnictwo węglowe stanowi obiecującą szansę dla przyszłości rolnictwa w Polsce.